Nie chciałbym być przykry wobec Chińczyków, ale ten film tylko utwierdza nas wszystkich w przekonaniu, że są kopistami i oryginalności w nich za grosz. To pewnie krzywdzące dla kolebki cywilizacji, ale wygląda to gorzej niż rowerek wodny po ataku megalodona. Na dodatek „Meg 2. Głębia” to film, który kopiuje wszystko, co się da. Nawet samego siebie.
We use cookies to enhance your experience while using our website. If you are using our Services via a browser you can restrict, block or remove cookies through your web browser settings. We also use content and scripts from third parties that may use tracking technologies. You can selectively provide your consent below to allow such third party embeds. For complete information about the cookies we use, data we collect and how we process them, please check our Privacy Policy